Draw it again! Meme - 10 years of sketchbooks

I realized that I've got my first sketchbook 10 years ago - when I was going to middle school... So decided to compater front page of that old one with my most recent's.
To be honest, I did not draw a lot in sketchbooks until I started university. I usually sketched on loose print paper sheets. It took me 3 years to complete my first sketchbook compared to 6 sketchbooks in 4 years recently (and just starting 7th!).
I also had this small tradition to draw my OC, Tynka as the first drawing. Not in all sketchbooks but in majority.
***
Komentarz lichotka pod moim ostatnim rysunkiem, w którym mówiła o postępach od poprzedniego szkicownika (dziękuję! <3), przypomniał mi o tym, że we wrześniu minęło 10 lat od kiedy dostałam swój pierwszy szkicownik i postanowiłam zrobić takie małe porównanie! Pamiętam, że dostałam go jak szłam do gimnazjum i że mojej koleżance kupiłam z mamą identyczny (tylko z inną okładką). Do dziś jakoś szkicowniki tej firmy są moimi ulubionymi, choć papier się nieco pogorszył. Szczerze mówiąc, nie załapałam wtedy szkicownikowego bakcyla i zapełnienie tego pierwszego zajęło mi 3 lata z przerwami. Wolałam rysować na luźnych kartkach od drukarki i składować to w teczkach. Dla porównania, od początku studiów zapełniłam 6 szkicowników w 4 lata. I zaczynam siódmy!
No i mam ta tradycję, o której wspominałam - Tynka na pierwszej stronie. Nie we wszystkich szkicownikach, ale w większości jest!